Dwie dekady wspólnych planów za nami. W tym roku jesienią minie dwadzieścia lat od powstania biura projektowego PRO ARTE w Żorach. Nasza pracownia architektoniczna powstała z inicjatywy Krzysztofa Biodrowicza i Arkadiusza Wocha, którzy w listopadzie 2005 połączyli swoje wizje i stworzyli firmę zajmującą się projektami architektoniczno-budowlanymi oraz technicznymi.
Początki, lata 2005-2006
Rok 2005 był przełomowy, to wtedy korzystając z doświadczenia wcześniejszych firm założycieli powstał pomysł na wspólną działalność. Szyld PRO ARTE był owocem połączenia know how sieci agencji projektowo-budowlanych oraz najlepszych wzorców zaczerpniętych z pracy w znanej pracowni z Bielska. Początkowo siedziba naszego biura projektowego była zlokalizowana przy ulicy Męczenników Oświęcimskich w Żorach. Firma zatrudniała sztab młodych, obiecujących inżynierów w zakresie architektury, konstrukcji oraz instalacji. W tym składzie koncentruje się na zagospodarowaniu rynku projektów typowych domów. Zadanie to okazało się ambitne, ale dało jasny cel. Był nim stworzenie portfolio własnych dokumentacji budynków mieszkalnych. Pierwsze kolekcje prezentowane były w zbiorczych wydaniach drukowanych katalogów domów. Historię okładek czasopisma, które z dumą, jako znak prestiżu i zaznaczenie swojej obecności na rynku wydawaliśmy pod szyldem "Projekty domów dla pokoleń" dwa razy do roku przez 19 lat można prześledzić na naszej stronie. Powstały wówczas pierwsze dokumentacje, ich grafiki do prezentowania w sieci i drukach. Każda sprzedaż projektu była świętem i wielką radością dla młodych przedsiębiorców.
Co ciekawe, niektóre efekty prac w formie prezentacji projektów wciąż można zobaczyć na naszej stronie. W tym czasie dużą popularnością cieszył się projekt domu SANTA CRUZ. Moda ma to do siebie, że wraca, więc kto wie, może część z tych dawnych przebojów projektowych powróci do łask? Na okładkach naszych katalogów można śledzić skokowy wzrost oferty pracowni. Pojawia się najpierw kilkanaście potem 48, 148, 208, 256, 310, 360, 400, 416, 467, 505, 575 projektów. Pragnienie systematycznego rozwoju nie pozwalało spocząć na laurach. Wówczas autor koncepcji, Krzysztof Biodrowicz, dał impuls do obsadzenia istniejącej niszy... Inspiracją był widok z okien bloku na żorskim blokowisku... Liczba samochodów wzbogacającego się społeczeństwa rosła. Jak na dłoni widać było, że brakuje nie tylko domów, ale przede wszystkim garaży... Skoro rozepchać się na rynku budynków jednorodzinnych, mieszkalnych było trudno, to postanowiono mierzyć siły na zamiary i projektować mniej spektakularne, ale za to jak potrzebne projekty garaży i budynków gospodarczych. I tak po serii pierwszych projektów domów w typie rezydencji, dobrym przykładem dla tego okresu jest SAN MARINO, przychodzi rok 2006, w którym produkcja projektowa zmienia kierunek.
Wykrajanie tortu: garaże i szkielety drewniane 2007-2012
Ta dekada zaowocowała bardzo dużym urozmaiceniem projektów garaży. Nocami, w twórczym entuzjazmie, jedną nogą kołysząc śpiące w kołysce dziecko, powstawały kolejne koncepcje garaży. W kwartał powstawało nieraz 200... Takie to były czasy. Rok 2007 był okresem dobrej prosperity, gospodarka szła pełną parą. Wtedy powstały flagowe projekty, które po dziś dzień są hitami sprzedażowymi G2, G84, G73B. Rozszerza się asortyment o projekty garaży blaszanych, ale powstają też na nowe domy mieszkalne. Dla pokoleń, ale na każdą kieszeń. Podpisaliśmy wówczas po dziś odnawiane umowy z partnerami dostarczającymi nam najlepsze materiały do naszych projektów. Ściany, dachy, stropy, nadproża z Wienerbergera, napędy, drzwi, bramy Hörmann, styropian TermoOrganika, okna połaciowe Velux. Najwyższa jakość i rozpoznawalne marki zostały z nami na lata. W 2008 roku przenosimy się też do dzisiejszej siedziby na Kościuszki 29.
Fot. Zdjęcie z 2008 po otwarciu biura w nowej lokalizacji.
Jednak, by nie poprzestać na tym wciąż coś pchało do przodu. Tak PRO ARTE zaczęło projektować budynki szkieletowe drewniane. Popularność tego rodzaju budownictwa rosła, powstawały nowe firmy budowlane, inwestorzy szukali projektów domów drewnianych. Postanowiliśmy odpowiedzieć na te wezwanie. Szkoląc się, ucząc, inwestując w oprogramowanie postawiliśmy na dywersyfikację. Od tego momentu wykonujemy wszystkie nasze projekty w dwóch wariantach murowanym oraz szkieletowym drewnianym. Zacieśniamy też współpracę z firmami wykonawczymi. Część tych znajomości zamieniła się w biznesowe przyjaźnie (Krysik domy z drewna). Wspólnie wystawialiśmy się na targach budowlanych. Teraz inwestor może kupić projekt z wykonawstwem, albo dom z projektem.
Fot. AgroShow Bednary, Pobiedziska, 2011.
Szukamy kolejnych ścieżek, na których możemy postawić swoje kroki i w ten sposób azymut kierujemy na rolników... Jeździmy na Agro Show pod Poznań, by promować kolejną gałąź drzewa naszej marki - budynki inwentarskie, stajnie, budynki gospodarcze. Równolegle do tych działań zauważamy, że, tak owszem, część społeczeństwa się bogaci, ale druga ubożeje, a coraz bogatsze państwo musi zapewnić tym, którym się nie powiodło mieszkania socjalne. Tym sposobem zaczynamy prace przy budynkach wielorodzinnych, socjalnych. Z powodzeniem oferujemy je urzędom miast i gmin. Zyskujemy cenne rekomendacje, szykujemy kolejne warianty budynków w Szydłowcu, Lewinie Kłodzkim, Radzionkowie. PRO ARTE w międzyczasie szuka kolejnej nogi, na której może stać firma. Otwiera się dział funkcjonujący na zasadzie agencji mediowej obsługujący projekty sportowe, nowe marki, czasopisma, portale, sport dzieci. Wtedy inicjujemy wiele ciekawych przedsięwzięć, dzięki którym dziś możemy trochę na wyrost, ale miło ogrzewać się w świetle gwiazd tenisa, jakimi są Iga Świątek, Maja Chwalińska. Organizowaliśmy i animowaliśmy scenę squasha i tenisa dziecięcego w Polsce. Jednak gospodarka wyhamowuje, sprzedaż spada, a firma staje przed trudnymi decyzjami i nowymi wyzwaniami.
.jpg)
Fot. Zespół pracowni projektowej PRO ARTE.
Walka o stabilizację i wyzwania współczesności 2013-2025
W tych latach zachodzi optymalizacja przedsiębiorstwa zarówno pod względem kadrowym, jak i kierunków działania. Wracamy do źródła, są nimi projekty budowlane. Do technologii murowanej, szkieletowej drewnianej dochodzi bal drewniany. Rozpoczynamy współpracę z Lasami Państwowymi i tworzymy budynki administracji (kancelarie leśnictwa). Działalność firmy koncentruje się na oferowaniu swoich projektów za pośrednictwem własnej strony oraz powstających w tych czasach hurtowni. Nowi gracze wykorzystują potencjał internetu w sprzedaży oraz reklamy internetowej. PRO ARTE stara się w tym wyścigu pilnować własnych celów. Rynek budownictwa drewnianego przychylnie przyjmuje nasze projekty. Rozbudowujemy bazę współpracowników, automatyzujemy formularze wycen budowy kierowany do partnerów. Stawiamy na wielokanałową obecność oferty, a tym samym niezależność w granicach zmieniającego się rynku i kolejnych tąpnięć, kryzysów: pandemii, wojny w Ukrainie.
W obliczu nowych wyzwań, biegnących lat wciąż przyświeca nam te same podejście: serdeczne, rzetelne w kwestiach sprzedażowych i projektowych. Ponad 1000 biur inżynierskich, z którymi współpracujemy, zadowoleni klienci i radość napotkania, gdzieś na trasie naszego projektu, jako zrealizowanego wspólnie marzenia daje nam pozytywnego kopa i energię do dalszej pracy. Dla nas samych i dla pokoleń na kolejne dekady.
.jpg)
