2. Drewniane kościoły ziemi rybnickiej, pszczyńskiej i wodzisławskiej oraz ich wędrówki

2017-07-18

Drewniana architektura sakralna na Śląsku ma długowieczną tradycję. Miło nam - może niebezpośrednio -ale nawiązywać do tego nurtu budownictwa za sprawą naszych domów drewnianych oraz budownictwa w technologii lekkiego szkieletu drewnianego. Ryciny prezentujące te zabytki pochodzą z książeczki Kazimiery Drewnion (ryciny) i Jerzego Szlesaka zatytułowanej Kościółki Ziemi Rybnicko-Wodzisławskiej. Budynki reprezentują budownictwo zrębowe, polegające na układaniu poziomo wieńców z belek drewnianych łączonych w narożnikach, czyli węgłach. Belki leżące na sobie łączy się dębowymi kołkami – tyblami, chroniąc je przed przesunięciem. Szczelinę pomiędzy nimi uszczelniano np. słomą, sznurem, pakułami, wysuszonym mchem. Dachy kryło się deszczółkami, czyli gontem drewnianym.

 

 

Kościoły drewniane tej ziemi są ewenementem, traktowanym nieco po macoszemu, wspaniałym zabytkiem, który domaga się większej promocji. Szlaki architektury drewnianej warte są ponownego odkrycia. Niezwykle ciekawa jest sama historia kościołów, które przenoszone z miejsca na miejsce odbywają swoje wędrówki, uszlachetniając i znacząc krajobraz. Najbardziej dobitnym przykładem takiej przeprowadzki jest zrębowy kościół z Syryni pod Raciborzem. Powstały w 1506 roku został przeniesiony w 1938 lub 1939 roku do Parku Kościuszki w Katowicach. Drewniane kościółki to prawdziwe perły architektury drewnianej należące do najstarszych tego typu budynków na Górnym Śląsku. 

 

Dawny syryński kościół dziś - pod wezwaniem Św. Michała Archanioła, Katowice Park Kościuszki [fot. Wikipedia]

Znaczenie drzewa i jego pochodnych w życiu człowieka nie jest pozbawione bogatej symboliki. Człowiekowi drzewo jako materia towarzyszy od drewnianej kołyski, łóżeczka, aż po drewnianą trumnę. W historiii świętej wiara rozpina się od drzewa poznania dobrego i złego  - po symbol wiary chrześcijan - drewniany krzyż. Drzewo towarzyszy nam przez całe życie od wysiania do wątłej sadzonki, smaganej wiatrem, hartowanej w mroźne dni, aż po grube i rozłożyste wieloletnie drzewo, beznamiętnie żyjące swoim naturalnym rytmem na przestrzeni dziejowych zawirowań. Dlatego właśnie kościoły wykonane z drewna mają swój niepowtarzalny klimat, są żywą historią, miejscem symbolicznym o dużym znaczeniu dla kultury i należy im się wyjątkowe upamiętnienie. Dziwnym trafem w promieniu 50 km od naszego biura znaleźć możba niespotykanie dużo tego typu architektury.
 
Bełk to dawne włości m.in. Johna Baildona, założyciela hut, kopalń, inżyniera. Autora i współautora takich projektów jak: Główna Sztolnia Dziedziczna w Zabrzu, Królewska Huta (Konigshutte obecnie Chorzów), Kanał Kłodnicki, Huta Baildon, liczne kopalnie i huty (wykorzystujące nowoczesne piece muflowe). Na malowniczym bełkowskim przykościelnym cmentarzu pochowane są jego przedwcześnie zmarłe dzieci. Kościół pochodzi z XVI wieku, a sąsiadująca fara z 1785 r. W ostatnich latach począwszy od 2012 zabytkowy kościół został odnowiony. Podobnie jak sąsiadujący z nim kościół palowicki. Do ciekawostek bełkowskiego kościoła należy ogrodzenie z tzw. kunami żelaznymi (kajdany na rękę lub głowę), do których zakuwano grzeszników, by wystawiać ich na widok publiczny w trakcie trwania nabożeństwa.
 
Kościół św.Trójcy w Leszczynach został przeniesiony do niedalekich Palowic w roku 1981, prace remontowe polegające na wymianie poszycia dachu i ścian rozpoczęły się latem 2017 roku. Pierwotnie wzniesiony w 1594/95.
 
Kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca wybudowano w Boguszowicach w 1717 roku, obecnie jest to dzielnica Rybnika. Kościół fundowali cystersi, wznosząc go na rzucie krzyża greckiego. Wieżę dobudowano w 1830 r. Światynia była filią rudzkich Cystersów. Najcenniejszy zabytek to obraz Męczeńśtwa św. Wawrzyńca z 1685 r. pędzla Michała Willmana, zwanego śląskim Rafaelem. Przeniesiono go z Rud Raciborskich. W 1975 roku świątynię przewieziono do Ligockiej Kuźni, gdzie po dziś dzień służy mieszkańcom.

Kościół św. Krzyża z 1779 r. przeniesiony w 1958 r z Przyszowic na przełęcz Kubalonka, będącą pograniczem Istebnej i Wisły. W Przyszowicach pełnił funkcję kaplicy cmentarnej, po latach wyniesiony na strome zbocze przełęczy stał się obok międzywojennego baru Beczka znakiem rozpoznawczym Kubalonki. W metaforyczny sposób obiekt będący kaplicą towarzyszącą ostatniej drodze, został wyniesiony pod niebiosa, przybliżając się do boskiego zaświatu w górach uwielbianych przez letników z Górnego Śląska.


Oprac. Marek Mikołajec

Źródła:

Kościółki Ziemi Rybnicko-Wodzisławskiej. Oprac. K. Drewniok, J. Szlesak. Rybnik 1986?

pl.wikipedia.org

Proponowane projekty